Rozwiązanie bazowało na metodach i narzędziach z obszaru INŻYNIERII REZULTATU i obejmowało dwa równoległe procesy:
- Trening zespołu – doskonalenie skuteczności
- Zmianę stylu zarządzania przez właściciela
Kluczowe była synchronizacja tych procesów, aby oba podążały równolegle w podobnym tempie. Zespół, żeby móc podejmować odpowiedzialność, musiał otrzymywać na to przestrzeń od właściciela wycofującego dyrektywne sposoby działania. Jednocześnie właściciel obserwował, na ile zespół potrafi działać skutecznie w tej przestrzeni. I tak, krok po kroku oni nabierali skuteczności, a on budował zaufanie do zespołu. To ułatwiało mu kolejne kroki i przejście na kolejne poziomy delegowania od zadań – poprzez cele – do odpowiedzialności za rezultaty.
Pierwszy krok polegał jednak na zadaniu sobie pytania, czy mamy na pokładzie właściwych ludzi? Właściwych, czyli takich, którzy mają potencjał do uczenia się. Nie w każdym przypadku odpowiedź była twierdząca. Za tą analizą poszły więc decyzje o zmianach personalnych, przesunięciach i korekcie składu zespołu. Zdecydowaliśmy wspólnie z klientem, że co najmniej w jednym przypadku zmiana powinna nastąpić od razu, już na początku procesu.
Trening zespołu – na czym polegał?
- Warsztat inicjujący:
- Integracja menadżerów
- Zakomunikowanie wprost kierunku zmiany, jej intencji i oczekiwań wobec zespołu
- Aktualizacja kontraktu na współpracę pomiędzy menadżerami i w relacji z właścicielem (obejmujący np. reguły podejmowania decyzji)
- Spisanie wizji rozwoju firmy, aspiracji i celów do osiągnięcia. Zdefiniowanie prawdziwie wspólnych celów. Np. cel sprzedażowy został przesunięty z działu sprzedaży na poziom zespołu i stał się faktycznie wspólny.
Był to jedyny warsztat w tym procesie. W dalszej części proces był oparty niemal wyłącznie o…
- Trening on-the-job:
- Obserwacja zespołu w trakcie realnej pracy
- Dostarczanie na bieżąco informacji zwrotnej zespołowi i poszczególnym menadżerom
- Dostarczanie wiedzy przed spotkaniami oraz w trakcie w formie pigułek wiedzy np. jeśli realne zadanie zespołu polegało na stworzeniu planu działań to otrzymywali podpowiedź na temat metod, dobrych praktyk planowania. Jeśli prezentacja informacji, to podpowiedzi na temat opracowywania informacji zarządczej, wizualizacji itp.
- Dzięki temu nasz trener był włączony na stałe w obieg informacji, co umożliwiało wspólną pracę na różnych poziomach: rozwoju kompetencji, procesów i struktur w firmie. Tego typu systemowe, holistyczne podejście jest niezbędne do osiągnięcia wymiernych rezultatów.
- Rolą trenera było moderowanie procesu uczenia się, upewnianie się, że zespół potrafi przeprowadzić analizę, wnioskowanie i planowanie na odpowiedniej jakości.
Dzięki tej metodzie, menadżerowie nie musieli przeznaczać osobno czasu na uczestniczenie w wydarzeniach szkoleniowych. Ten proces realizowany był w ścisłym powiązaniu z realnymi, aktualnymi zadaniami zespołu i odbywał się w mniejszych porcjach, ale za to bardzo regularnie i z dużą częstością. W praktyce dodawaliśmy często np. 30min do cyklicznych spotkań zespołu tworząc przestrzeń na cykl uczenia, wymianę informacji zwrotnej itp.
Dodatkowo, inne elementy:
- Symulacje – nasz trener opracowywał dla zespołu zadania – symulacje nakierowane na sprawdzenie, czy zespół jest gotowy samodzielnie poradzić sobie z różnego typu, także kryzysowymi sytuacjami. Dzięki temu zespół mógł szybciej uczyć się w oparciu o realne biznesowo scenariusze.
- Konsultacje indywidualne dla menadżerów i kluczowych specjalistów w firmie. Wsparcie dostarczane na bieżąco w momentach zmian, przy okazji nowych zadań.
Zmiana stylu zarządzania
- Właściciel otrzymał od nas informację zwrotną odnośnie do stylu zarządzania i jego aktualnych konsekwencji. Otrzymał także od razu konkretne wskazówki jak krok po kroku modyfikować styl w kierunku stylów z przewagą zachowań wspierających (coaching, delegowanie). Tak, aby wspierać proces budowania samodzielności zespołu.
- Szczególnie na początku otrzymywał od trenera regularną informację zwrotną na podstawie obserwacji jego działań w interakcjach z zespołem.
- Indywidualne sesje poświęcone rozwijaniu umiejętności (np. zadawania pytań) niezbędnych by efektywnie pełnić rolę mentora, coacha w relacji z menadżerami.
- Właściciel podjął inicjatywę wdrożenia narzędzi (Power BI) pozwalających na dostęp menadżerów do pełnej informacji zarządczej. W ten sposób zyskali bieżący dostęp do zakresu informacji niezbędnego by zarządzać samodzielnie i brać realnie odpowiedzialność za wyniki związane także z rentownością i innymi wskaźnikami.
Kluczem do sukcesu całego procesu była otwartość właściciela na uczenie się oraz konsekwentne wdrażanie nowego stylu zarządzania. Nie wszystko od razu, i nie wszystko od początku optymalnie, czyli w zgodzie z naturą tego typu procesu. Jednak bardzo konsekwentnie, mimo, że wymagało to osobistego wysiłku. Zespół widząc to, włączał podobnie konsekwentne podejście do rozwoju. W tym przypadku modelująca rola właściciela, jako lidera, była nie do przecenienia.